Sex z Azjatka | 62% - 10 | |||||
Sex z Facetem | 6% - 1 | |||||
zabawy z Miriam | 0% - 0 | |||||
SeX z czterema przecietnymi laskami | 31% - 5 | |||||
|
Myślicie czy masturbacja to coś czego ludzie powinni unikać czy przeciwnie coś co normalne i ludzkie? i kto więcej sie masturbuje Faceci ? czy Kobiety?
Jerry: Loool Oo
Ostatnio edytowany przez Pele (2007-08-29 07:33:10)
Offline
Hmm. Zależy od tego pytania. Dziwnie jest sformułowane, bo nie wiem ocb xD Jak mam odpowiedzieć? Dobra? Dobra to jest zupa z bobra. Pytabie trzebaby zmienić na bardzej konkretne bo tak nie wiadomo ocb autorowi (pozdro Pele xD)
Offline
Bywalec
Oczywiste jest ze to Kobiety bardziej sie masturbuja, oczywiscie myslac wtedy o mnie
Offline
Kurde ale temat
Lubie sobie czasami poczytac naukowe wywody Masturbacja ogolnie jest zdrowsza niez jej brak. Poznajesz wlasne cialo. No i stare polskie przyslowie z XVI w. - "Najlepsza baba to własna graba"
Przynajmniej na samym poczatku
Jesli chodzi o wiek nastoletni to zdecydowanie faceci ale po 20-stce to kabaczki ida w ruch
Offline
Wyjadacz
Tylko do 20 kobiety sie ciesza palcem a po 20 to juz musza po jakies ogorki kaszanki i wohule siegac ;p A my mamy raczkowska ;p Mysle ze kobiety sie czesciej masturbuja niz faceci ;D A co do sondy to wybralem 4 panny bo nie sa przydkie tylko przecietne a co mi z jednej azjatki? co 4 dziury to nie jedna ;D
Offline
Gość
masturbacja to bardzo naturalna rzecz ! trzeba rozladowywac jakos napiecie seksualne jak sie nie ma dziewczyny, lepsza reka niz tata =(
Offline
Bywalec
A slyszeliscie o typce co sobie kaszanka rozbila blonke ? hahahahahhaha rozgotowala ja i jej niestety pekla w srodku [[[
Jerry: Oo
Offline
Slyszalem to haha ognisty temat
Za bardzo rozgotowala
a najlepsze ze chodzila potem ponad tydzien z ta kasznaka w srodku bo nie powiedizala nikomu no i bala sie isc do lekarza.
Tylko nie iwme teraz czy to glupota czy pech <rotfl>
Offline
Nowy
z kaszanką?! o kurcze ^^ chyba nieźle musiała być zdesperowana:P to jest ochydne;P
Offline
No wlasnie tam byl ten haczyk, ze wrocila do odmu, wziela ja taka chcieca jaka moze neiraz niektorzy z was maja, otworzyla lodowke, przeszukala kuchnie, pokoje... zadnego ogora, kija beasbolowego, wibratowa, rękojesci, kielbasy... tylko piekna... gruba... dluga... kaszanka
A odgrzala ja troche z zamiarem pozbycia sie lodowkowej temperatury (3-8 stopni C) Ot cala historia. W zasadize mozna ja zrozumiec tyle ze miala pecha i troche "nie pomyslala"
Offline